SZCZEROŚĆ

Kochana moja corenko, dzisiaj mialysmy taki super dzionek. Bylysmy w parku i siedzialas tak sobie grzecznie w wozeczku wiec moglam sobie zrobic "power walk" a pozniej zawedrowalysmy na plac zabaw.
Najbardziej jednak o czym chcialabym Ci tutaj napisac to nasza rozmowa. A mianowicie wracajac z placu zabaw do samochodu zlapalam Cie za raczke i jak zwykle wtedy tak mi sie zrobilo milutko i mowie do ciebie
- Wiesz coreczko najbardziej na swiecie to uwielbiam trzymac cie za raczke.....
a Ty moja perelko po chwilowym namysle mi na to mowisz:
- a ja najbardziej na swiecie lubie "Biedronki", i z zadowolona minka wedrowalas ze mna dalej, na szczescie trzymajac mnie za reke a nie goniac za biedronkami ;-)
:-)

Po pierwszym.....szoku??? zdziwieniu?? ?? pomyslalam sobie jak to fajnie ze tak myslisz a wazniejsze ze mowisz co naprawde myslisz. Wiem ze jestes malutka i to ze biedronki przyszly ci na mysl pierwsze to tylko chwilowe bo tak naprawde po chwili gdybysmy powtorzyly nasza rozmowe moglyby rownie dobrze byc to motylki albo ...lody:-) ale najwazniejsze ze powiedzialas cos co pomyslalas co Tobie w danym momencie wydawalo sie prawdziwe. Nie powiedzialas "ja najbardziej kocham ciebie mamusiu" ( i tak wiem ze mnie kochasz najmocniej na swiecie ;-) nie powiedzialas nic zeby sie "odwdzieczyc ", zeby mnie uszczesliwic... i powiem Ci ze wbrew Twoim planom  to naprawde mnie uszczesliwilo!!!!! Moje male kochanie, pozostan taka prosze.... mysl dla siebie, badz dla siebie najwazniejsza i nie staraj zmieniac siebie czy swoich mysli i przekonan tylko po to aby komus sie spodobac, nie warto. Jestes cudowna osobka i wierze wyrosniesz na niezwykla kobiete. Ja wiem w koncu jestem Twoja mamusia xxx
Zycze Ci wiele szczesliwosci i prawdziwych przyjaciol xxxxxxxx

Comments