ZMIANY ZMIANY ZMIANY

Kochanie wiem ze piszac jak to Ty sie zmieniasz nie odkryje przyslowiowej Ameryki, ale jak inaczej moge nazwac to co sie z Toba dzieje z dnia na dzien czy raczej z godziny na godzine???
Wracajac z Toba ze spacerku patrzylam na Ciebie jak siedzisz fajnie w wozeczku i obserwujesz swiat co ja mowie obserwujesz, pochlaniasz, trawisz , podziwiasz, testujesz a i kwestionujesz czasami... patrzylam jak z faldek dzieciecego tluszczyku na szyi pojawily ci sie dwie wiezyczki sciegien podtzymujac krecaca sie wiecznie glowke, jak dalej w dol pieknie uwypuklily sie koraliki kregoslupu .... cala ta misterna konstelacja sie wzmacnie a przez to zaczynasz byc mala sliczna zgrabniutka i najbardziej kochana dziewczynka - dzieckiem na swiecie (dzieckiem juz a nie jak to bylo do tej pory najbardziej kochanym baby na swiecie:)

Comments